kochany Boże, spójrz
– moje serce znowu gdzieś oddryfowało
a przecież mówiłam mu
nie wolno
mówiłam wyraźnie
słowo daję
ono nie słucha
nie widzę przystani
przecież tu była
tak się cieszyłam
tak dbałam
ciemno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz