już nie uśmiecham się do zdjęć
gdzieś na szlakach esemesów
zgubiłam naszą
dwuosobową globalizację
kocham –
teraz tylko z autouzupełnienia
przyzwyczajeniem tęsknię
pozdrawiam buziaki pa
już nie uśmiecham się do zdjęć
już nie patrzę w szklany obiektyw
szklanymi oczami
już nie szukam w nim twoich
i już nie uśmiecham się do zdjęć
a jakbyś pytał o moją tęsknotę
zawiesiła się z przesytu i dziś
odrętwiała stygnie w trybie offline
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz