Rozpadać można się też po cichu, subtelnie. Z przyzwy-czajenia. Można się dusić za kulisami – i nawet samemu tego nie zauważać. Mieć niedotlenienie za status quo.
Widziałam dzisiaj chmury. Chmury są ważne, tak myślę. Trzeba patrzeć w niebo, trzymać głowę wysoko – w chmurach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz